Tuesday, August 2, 2011

Od dawna chodziła za mną chęć zmiany tego bloga i stworzenia czegoś, co będę z przyjemnością uzupełniała i dawała więcej tekstu niż dwie linijki. Postanowiłam, że niemal całkowicie zmienię to co do tej pory tu zamieszczałam. Nie tylko będą pojawiały się ubrania, które noszę ale także i makijaż, który uwielbiam!
Dodatkowo z powodu wakacji, bezrobocia i mojej pasji oglądania filmów będę także zamieszczała swoje opinie na temat filmu, który w jakiś sposób wpłynął na mnie pozytywnie, bądź zawiódł mnie. Będzie tu WSZYSTKO, z czym chciałabym się z Wami podzielić.

W niedziele obejrzałam film pt. "Iluzjonista". Nie słyszałam wcześniej o nim żądnych recenzji czy też opinii znajomych. Wpadł mi on w ręce bardzo przypadkowo. Od samego początku spodobał mi się. Może to za sprawą tego, że uwielbiam filmy kostiumowe. Historia syna stolarza i księżniczki, którzy się w sobie zakochali. On fascynował się magią, iluzją. Chcieli uciec by być razem, ale jak to w takich związkach bywa zostali rozdzieleni. Spotkali się po latach kiedy ona była niemal zaręczona z następcą tronu, a on zachwycał widownie swoim talentem, który graniczył z cudem. Niemal byłam pewna zakończenia, że będzie ono niemal banalne. Rozczarowałam się. Zakończenie okazało się inne niż się spodziewałam, przez co ten film siedzi mi w głowie od niedzieli.  W głównych rolach zobaczycie Edward Norton, Paul Giamatti, Jessica Biel i Rufus Sewell. Polecam wszystkim ten film.



1 comment:

  1. iluzjonista to jeden z moich ulubionych filmów końcówka w której wszystko się wyjaśnia !! to jest to.

    ReplyDelete