Ostatnio wyjątkowo dużo szyje, przyszywam guziki itp. Uszyłam sonie bluzkę (w końcu!!), w koszuli pozmieniałam guziki. Mam w głowie jeszcze mnóstwo pomysłów ale niestety wszelkie maszyny do szycia w moim otoczeniu nie funkcjonują. Wiem już w ten sposób co chce dostać pod choinkę :)).
Byłam ostatnio także na małych zakupkach, więc niebawem podzielę się swoimi nabytkami.
Spodnie- ESSENCE/allegro
Arafatka- no name
Bolerko- atmosphere/sh
Bluzka - Evans/sh
Dokładnie, ważne żeby było wygodnie ;) Ja też wyznaję tą zasadę, gdy wybieram się na spacer lub wiem że spędzę cały dzień biegając po mieście ;)
ReplyDeletePozdrawiam